Rozwój sztucznej inteligencji (AI) wpłynął na niemal każdą dziedzinę życia, a kwestie prawnoautorskie nie są wyjątkiem. Generatywne modele AI, tworzące teksty, grafiki czy muzykę, rodzą wyzwania związane z ochroną praw twórców. Czy AI może stać się sprzymierzeńcem w rozstrzyganiu sporów prawnoautorskich, czy raczej jest źródłem problemów?
Sztuczna inteligencja może wspierać procesy prawne na kilka sposobów:
Identyfikacja naruszeń – AI potrafi przetwarzać ogromne ilości danych, analizując podobieństwa między dziełami i określając, czy doszło do naruszenia praw autorskich. Przykładowo, algorytmy
mogą ocenić, czy dane dzieło jest „statystycznie jednorazowe”, co w polskim prawie jest kluczowym kryterium przy uznawaniu utworu za unikalny.
Analiza dokumentów – Narzędzia AI mogą przyspieszyć analizę i klasyfikację dokumentów związanych z daną sprawą, co pomaga prawnikom i sędziom skupić się na merytorycznych
aspektach sprawy.
Automatyzacja powtarzalnych procesów – AI może przyczynić się do obniżenia kosztów sądowych poprzez automatyzację takich zadań jak weryfikacja licencji czy analiza zgodności treści z
przepisami prawa.
Generatywna AI bywa także źródłem naruszeń praw autorskich. Modele uczą się na materiałach chronionych prawami autorskimi, co budzi pytania o to, czy twórcy tych materiałów powinni
otrzymywać wynagrodzenie za wykorzystanie ich dzieł. Zamieszanie prawne pogłębia brak jasnych regulacji, które dostosowywałyby prawo autorskie do specyfiki nowych technologii. Unijne regulacje, takie jak AI Act, wymagają od dostawców systemów AI zapewnienia kompetencji w zakresie odpowiedzialnego wykorzystywania technologii. To oznacza konieczność opracowania standardów, które zrównoważą ochronę praw twórców z możliwościami oferowanymi przez AI.
Sztuczna inteligencja może wspierać procesy związane z prawami autorskimi, oferując innowacyjne narzędzia do rozstrzygania sporów. Jednak wymaga to dostosowania przepisów prawnych do
nowych realiów technologicznych. Kluczowym wyzwaniem jest znalezienie równowagi między ochroną praw twórców a swobodą innowacji.
Zapraszam do dyskusji – jakie są Wasze doświadczenia lub obawy związane z wpływem AI na prawa autorskie? Czy widzicie AI jako narzędzie wsparcia, czy bardziej jako problem?